Kacperek |
marzec 2003 – 19 maja 2010
Aniołku… Przegraliśmy walkę o Twoje zdrowie i życie. Miałeś tylko siedem lat. Zawsze byłeś taki radosny. Wybacz nam, że nie Wiedz, że bardzo Cię kochaliśmy. Dziękujmy Ci za Twoje radosne poranne powitania, ciepełko Twojej jedwabistej sierści, za nocne wizyty w naszych łóżkach, Podnosimy rolety i czekamy, że podbiegniesz do okna, aby rozejrzeć się po świecie, zastanawiamy się, czy nie Cudownie było Cię kochać, choć ból po Twojej stracie jest nie do zniesienia. Kacperku, tak bardzo za Tobą tęsknimy… Do zobaczenia na Tęczowym Moście Kacperku… |
Mama, Krzyś, Michaś i Babcia |