Kajtek

Kajtek

Właśnie dzisiaj, w tak szczególny dzień, w Wigilię Bożego Narodzenia odszedł mój najbliższy przyjaciel.
Ciężko chorował i dzisiaj podjęłam decyzję skrócenia jego cierpień.

Kochana psino, byłeś przy mnie prawie 14 lat. Jakie dziwne jest mieszkanie bez dźwięku Twoich pazurków i machania ogona.
Wiem, że biegasz teraz lekko, już nie czujesz bólu…

Jak wielka będzie radość jak spotkamy się po latach. Żegnaj Najdroższy Przyjacielu, nigdy Cię nie zapomnę!!!

Agata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.