Donnerek

Donnerek

Donnerku- kochany przeze mnie Przystojniaczku. Moja druga psia miłość. Dziękuję, że Ciebie poznałam. Byłeś taka małą kuleczką jak Ciebie pierwszy raz zobaczyłam, a później piękniałeś w oczach. Twoje mądre oczy śledziły każdy ruch Twojego pana, w nich była całą Twoja miłość do niego. Mimo swojej wielkości byłeś taki delikatny na spacerach ze mną, nigdy nie szarpałeś. Dziękuję za Twoje pocieszenie, bo to Ty jedyny przytuliłeś się do mnie po stracie mojej Shirki, położyłeś swój piękny, wspaniały łeb na moich kolanach i liznąłeś mnie po rękach. Pokochałam Ciebie i choć nie dane było mi mieć Ciebie blisko, zawsze byłeś w moich myślach i prosiłam, żeby Twoj pan podrapal Ciebie w szyjkę, tak bardzo to lubiłeś. Myślałam, że będziesz z nami, że Zuzia będzie biegła z radością do Ciebie, bo ją też pokochałes i nie skrzywdziłbyś jej, że wyjdę jeszcze z Tobą na długi spacer, ale…stało się inaczej. To nie Ty zawiniłeś. Zegnaj Przystojniaczku, tam za tęczowym mostem czeka na Ciebie Shirka i poprowadzi Ciebie bezpiecznie, nie musisz już się niczego bać. Już nie będzie żadnych zmian w Twoim krótkim na tej ziemi życiu. Bądź spokojny i szczęśliwy Donnerku kochany. Biegaj i czekajna nas. Twój pan też Ciebie kochał,no i ja. Na koniec drapię Ciebie za uchem i pod broda.

schilka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.