Pusia |
Moja Maleńka cieplutka kiciunia odeszła wczoraj. Miała na imie Pusia. Była u mnie 14 lat prawie od urodzenia. Była malutka wazyła tylko 2 kg. Zawsze byla taka delikatna, spokojna, grzeczna i wyrozumiała.Była dla mnie jak córeczka, przytulała sie do mnie pocieszała. Niestety zachorowała i aby skrocić jej cierpienie musiała odejśc. Nie zapomne jednak nigdy jej slicznych ogromnych oczek i delikatnego futerka , oraz tego madrego , wyrozumiałego spojrzenia. Żegnaj Kiciuniu . |