Malenstwo

Maleństwo

Maleństwo znalazła mama 9 lat temu. Mimo upływu lat pozostal nieduży, chudziutki, może dlatego, że był chorowity,
ale zawsze wesoły i radosny. Kochał ludzi, łasił się do każdego, lubił być w centrum uwagi. Jego głośne mruczenie
i psoty poprawiały humor w najgorszy dzień. Był naszym małym skarbem. Był… Odszedł dziś nad ranem po męczącej,
nieuleczalnej chorobie, poddał się, ale walczył dzielnie.

Jest bez niego taka pustka, ale wiem, że już nie cierpi, jego ziemska droga zakończyła się. Żegnaj kotku, będzie mi
cię brakowało bardzo.Wiem, że jesteś teraz szczęśliwy gdzieś tam na tęczowym moście.

Del ( delvecchio@tlen.pl )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.