Tosia

TOSIA

(07.1998r.- 25.03.2011r.)

„Piesku wiem, że ty nigdzie nie pójdziesz…
Tu na zawsze już dzisiaj zostaniesz
Tylko nie miej takich smutnych oczu
Kiedyś skończy się twoje czekanie
Ja po ciebie przyjdę, na pewno
Nie chcesz wierzyć? Daję Ci słowo!
I pójdziecie obie, szczęśliwe…
Gwiezdną drogą, drogą diamentową.”

Kochana Tosieńko,
Dziękuję Tobie i losowi za Twoje wielkie, psie serduszko- pełne miłości, dobroci, przywiązania i łagodności oraz za wyraz
Twoich psich oczu, którego daremnie szukać w ludzkim spojrzeniu. Byłaś moim osobistym, nieocenionym psychoterapeutą.
Życie nie będzie już takie samo…

Dzięki Tobie dusza każdego z nas była bardziej kolorowa, weselsza, lepsza…

Twoje serduszko nagle przestało bić. Pozostała straszliwa pustka, łzy i świadomość jak smakują bezinteresowna miłość i
przywiązanie, które mogą obejść się bez słów. Wiemy, że byłaś z nami szczęśliwa, tak jak my z Tobą. Nigdy o Tobie nie
zapomnimy. Wspomnieniom towarzyszy uśmiech przez łzy- i tak już będzie zawsze. To zadziwiające, że zwierzęca istota może
ożywić i uszlachetnić najgłębsze, uśpione pokłady ludzkiej duszy. Siła tych uczuć i powstałej więzi, których doświadczają
tysiące właścicieli zwierząt- są dowodem na boskie źródło ich pochodzenia.

Czujemy się więc wyróżnieni przez los, że mogłaś żyć wśród nas. Jestem przekonana, że całe stworzenie boże zostanie
kiedyś ożywione. Wierzę więc, że znów się spotkamy za Tęczowym Mostem, na niebieskich łąkach, bo jestem pewna, że takie
pokłady miłości, przyjaźni i przywiązania nie mogą przeminąć bezpowrotnie.

„Kiedyś mnie spotkasz, bo przyjdę do Ciebie,
znów Cię uściskać, pogłaskać po uszkach,
przybiegnę prędziutko odszukać Cię w niebie,
poczekaj cierpliwie na nieba poduszkach…”

Do zobaczenia Kochana Tosiu!

Hania z Rodziną ( njustyna@op.pl )

One thought on “Tosia

  1. Kochana Tosiu
    Dziękuję Ci za to wspaniałe kilka miesięcy. Ból i pustka,która mnie ogarnęła jest nie do opisania. Najbardziej żałuję , że już nigdy Cię nie zobaczę, już nigdy razem się nie pobawimy . Pamiętaj , że byłaś jedynym zwierzakiem , którego tak pokochałam. Pamiętaj, abyś czekała na mnie i Twojego Dżindżerka po drugiej stronie a na pewno sie spotkamy.
    Twoja najukochansza Kinga
    [*]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.