Sonia

Sonia

SONIA – ciemnobrązowa suczka jamniczka, o pięknej mordce i ładnym wyglądzie… Miałem ją 10 lat… i pozostanie w moim sercu na zawsze. Wcześniej była w schronisku…

Była bardzo wesołym i towarzyskim członkiem naszej rodziny, zawsze skacząc i szczekając pokrzykiwala z radości, gdy któryś z domowników wracał do domu. Lubiła bardzo jeżdzić na wspólne wypady rodzinne nad jeziorko czy na ryby, wybiegała się wtedy na łąkach i polanach, pływała w jeziorkach.

Miała swój kącik w dużym pokoju, przy ławie, wyścielony kocykiem oraz w sypialni, gdzie także spała, miala swoją poduszeczkę przy kaloryferze. Bardzo nie lubiła sama siedzieć, gdy mama robiła coś w kuchni
natychmiast przenosiła się do niej, kładła się na stołku i spała, oczywiście czujnie czekając, że coś jej skapnie przy robieniu jedzenia. Jadła to co my codziennie, jednak ulubionym jej daniem był kurczak, nie zostawała po nim nawet malutka kosteczka.

Bardzo kocham moją Sonię i wierzęm że spotkamy się jeszcze i przytulimy się do siebie mocno. Ona mnie poliże, ja ją ucałuję, będziemy szczęśliwi- jest to rzecz, której najbardziej teraz pragnę. Dzień ze świadomością, że jej nie ma jest bardzo ponury, przykry. Płaczę i jest mi bardzo źle bez niej. Chciałbym, żeby dała mi jakiś znak, że jest jej tam dobrze i czeka, ale
widzi nas z góry.

Pa Pa KOCHANA SONIULKO!!!

Paweł Frankowski franko107@wp.pl ( franko107@wp.pl )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.