Pluto |
Pluto trafił do nas, gdy miał 7 tygodni. Był słodkim szczeniaczkiem. Dorastał u nas w domu, kochał dzieci, dwójkę moich synów. Uwielbiał się bawić, odpoczywać w ogródku, latem jeździć nad jezioro, uwielbiał pływać.
Niestety w połowie stycznia zachorował, dostał niedowładu tylnych łapek, potem dołączyła się niewydolność nerek. Nic nie chciał jeść, tylko pił po czym wszystko zwracał. Jego stan był beznadziejny. Musieliśmy Go uśpić. Był przy Nim mój mąż. Trzymał Go za słodką łapkę. Miał 8 lat. Plutko, Przyjacielu (synku)! Spotkamy się na pewno tam po drugiej stronie. Wiem, że było Ci u nas dobrze, nam z Tobą także. MALEŃKI !!!!!!!!!!!!!! |