Pstryk |
~ luty 2003 – 16 czerwca 2003
Moja opowieść będzie tak krótka, jak krótko znałem Pstryka. Niestety zdążyłem Go poznać w Jego ostatnich chwilach. Biegał wystraszony po dużym łódzkim skrzyżowaniu, jakaś dziewczyna próbowała Go złapać, ale przerażony Pstryk nie zdawał sobie sprawy, że ona próbuje mu pomóc. Samochody wprawdzie zwalnialy, ale znalazł się jeden, który nie przejął się w ogóle małym kociakiem… Dziewczyna widząc uderzenie pobiegła do samochodu. Ja podjechałem, wysiadłem z samochodu i wziąłem trzęsące się jeszcze kocie na ręce. Zawiozłem do weterynarza… Ale już na rękach czułem, że życie już opuściło to małe ciałko. Lekarz powiedział, że wskutek uderzenia kotku pękło serce. Pstryk odszedł za Tęczowy Most 16 czerwca 2003. Miał może z 4 miesiące. Przez swoich ostatnie 10 sekund był nasz… |
Tomek, Monika + Shila |