Felus

Feluś

Znalazłam go w piwnicy z ledwo żyjąca matką. Karmiłam, ale przez pewien czas. Matka z małymi nie dawała znaku życia i myślałam, że wyprowadziła maluchy. Pewnego dnia schodząc do piwnicy usłyszałam słynne: „miau” i zobaczyłam 2 maluchy i matkę. Feluś był pogryziony przez szczury piwniczne i lecząc go u weta przeżył, został.

Po 2 latach zaczął nam strasznie chorować. Po długich staraniach by go uratować- odszedł. Miał Fipa, chorobę odziedziczył prawdopodobnie od matki kiedy go urodziła. Został pochowany na cmentarzu dla zwierząt w Szymanowie (niedaleko Wrocławia).

Kamila

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.