Utraciliśmy przyjaciółkę, powierniczkę naszych myśli, wierną towarzyszkę. Dzisiaj 03.09.07r. odeszła nasza sunia Tina
9,5-letni owczarek niemiecki. Chodząca mądrość, miłość i wierność.
Jak dziś pamiętamy jak przynieśliśmy do domu 5-tygodniowe maleństwo. Kochana kulka nieopisanej radości, figlarstwa
i psoty. Patrzyliśmy jak rośnie, mądrzeje i powoli staje się naszą najwierniejszą członkinią rodziny. I w trzecim roku życia ta diagnoza: niewydolność wątroby
i niedoczynność trzustki.
Dzień po dniu walczyliśmy o jej życie dietą, lekami, ciągłymi wizytami u wspaniałych lekarzy.
A ona odwdzięczała się nam swoją wiernością, miłością. Mimo to nie ustrzegliśmy dłużej jej zdrowia. I właśnie dzisiaj
jej życie zakończyło się. Rak wątroby i guz 6 cm na śledzionie. POZOSTAŁ BÓL, ŻAŁOŚĆ i pretensja do świata na taką
niesprawiedliwość. Zawsze będziemy ją kochać i wspominać najwspanialsze chwile jakie razem przeżyliśmy.
ŻEGNAJ KSIĘŻNICZKO !!!!
|