Dzisiaj odszedł nasz 16-letni przyjaciej Simba. Przyszedł do nas w 1997 w styczniu. Do dzisiejszego dnia pamiętam jak do nas przyszedł i biegał do karzdego z uśmiechem na mordce i wywalonym językiem. Wzieliśmy go od sąsiadów (Z całego rodzeństwa przetrwał tylko on) Gdy miał parę dni to nas ,,odwiedzał”. Dorastaliśmy razem z nim. Broił jak my obgryzał nam buty, przegryzł lampki choinkowe i opiekował się kotami. Uwielbiał małe koty boniewarz został wychowany przez szarą kotkę. Był dla nich jak dobry wujek krzywdy im nie robił pozwalał nawet wchodzić im sobie na głowę i to dosłownie.Uwielbiał gdy obok niego spały. Zwiedził z nami kawałek świata. Jeździł z nami koleją a konduktorzy wymiślili mu rasę lis syberyjski. Zdarzało mu się też jeździć samochodem ale z reguły tego nie lubił. Za to był naj lepszym piłkarzem wśród nas (nikt nie mógł mu odebrać piłki) Był naj szybszy kiedy jechaliśmy na rowerach na działkę za miastem. Był zawsze pierwszy,pędził do przodu jak rakieta i tylko ogon było mu widać. Od czasu do czasu wracał do swojego stada i sprawdzał czy nadążamy. Był członkiem naszej rodziny. 2 Maja 2013 roku odszedł od nas po ciężkiej chorobie. Chociaż mamy po 20,18,16,to my i nasi rodzice płaczemy jak ,,bobry”. Był jak nasz młodszy brat. Spodziewaliśmy się tego ale i tak jest ciężko. Chcemy wierzyć że Simba. Biega sobie teraz po tęczowym moście razem z naszym kotem Mikanem i z kotką Piękną Merry, kocurem Banderasem , małym kociakiem Skiperem, królikiem Baksem i wieloma innymi kochanymi naszymi zwierzakami. Oraz mamy nadzieję że spotkał naszego dziadka którym lubił ,,rozmawiać” i karmił go kiełbaskami. My będziemy go bardzo dobrze wspominać. Do zobaczenia kochany psiaku.
Wąsowiczowie
Przykre.Ja stracilam mojego Bingusia tydzien temu…to takie swieze:( Mial 11lat,tyle razem przeszlismy…Po dlugim staraniu zabralam go z Polski,byl ze mna do konca:( Probuje sie zarejestrowac tutaj,jest taka mozliwosc?widze tylko opcje logowania a rejestracja?
witaj. rejestracja i samodzielne zarządzanie wpisem jest naszym celem, ale jeszcze trochę potrwa zanim do tego dojdziemy… pozdrawiamy :)