Dzisiaj 15 kwietnia 2009r. o godz.9.30 odszedł mój ukochany najlepszy przyjaciel jakiego miałem, mój najwierniejszy pies
Lassie. Przeżył ze mną 13 długich lat. Nie ma takich słów, aby opisać mój ból cierpienie.
Byłeś dla mnie wszystkim co miałem, moim szczęściem. Przeżyliśmy razem wspaniałe niezapomniane chwile. Byłeś ze mną w
najważniejszych momentach mojego życia i zawsze, gdy wracałem czekałeś z utęsknieniem tak bardzo jak ja, aby Ciebie
zobaczyć. Wiesz, że kocham Cię najbardziej na świecie i nawet dzisiaj, gdy umierałeś, gdy trzymałem rękę na Twoim nosie
to wiem, że czułeś moją obecność, że odprowadziłem Cię w tej ostatniej drodze za Tęczowy Most. Mój Lassie pamiętaj, że
zawsze pozstaniesz w moim sercu i zawsze będę Cię kochał, bo byłeś dla mnie wszystkim- moim jedynym prawdziwym,
najwierniejszym przyjacielem.
Jest mi bardzo ciężko i źle, gdy Ciebie już tutaj nie ma, ale wiem, że spoglądasz na mnie z góry i biegasz zdrowy,
radosny z mokrym nosem po zielonej łące za Tęczowym Mostem. Wiem też, że zrobiłem wszystko, aby Tobie pomóc i byłem z
Tobą do końca. Spotkamy się kiedyś razem, gdy odejdę z tego świata. Czekaj na mnie Lassie- spotkamy się na pewno.
|