Pusia3

Pusia

Pamiętam jakby to było wczoraj… Było chłodne grudniowe popołudnie. Mama pojechała do koleżanki i
wróciła z piękną świnką morską. Wzięła ją od koleżanki, której dzieci miały na nią alergię.

Była biało-czarna. Od razu się w niej zakochałam! Nazywała się Pusia i miała 3 lata jak do nas trafiła. Spędziłyśmy ze
sobą wspaniałe chwile, byłyśmy nierozłączne.

27 grudnia stała się najgorsza rzecz w moim życiu :-( Byłam wtedy u moich dziadków. Mama zadzwoniła, że z Pusią jest
bardzo źle! Miała zatrucie pokarmowe, nawet ruszać się nie mogła, a dwie godziny później umarła. To był wielki szok dla
mnie. Bardzo płakałam. Pochowałam ją na działce, gdzie lubiła biegać. Była z nami 3 lata. PUSIU NIE ZAPOMNĘ CIĘ!!!

Emilka z Warszawy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.