Scherry |
18 marca odeszła ode mnie moja Kochana Sunia Scherry… Nie mogę sobie z tym poradzić, tesknię za nią, brakuje mi jej, była ze mna 14 lat i 4 m-ce. Odeszła tak nagle… niespodziewanie… tęsknie!!! tęsknie!!! tęsknie!!! Nie chcę bez niej żyć!!! Wraz z jej odejsciem cos we mnie umarło, coś sie skończyło i juz nigdy nie bedzie tak jak z Nią!!! Scherrunia dziękuje Ci za wszystko!!! Modlę sie żeby było Ci dobrze tam… za Teczowym Mostem… Za jakiś czas sie tam spotkamy!!! Czekaj na mnie Kochana Psinko!!!!!!! |