Odszedłeś od nas 16 maja 2007 r., do końca życia nie zapomnę tej daty;(
Byłeś moim najwspanialszym przyjacielem i nie sposób napisać co właśnie
czuję po tak wielkiej stracie… Tej pustki po Tobie nikt nie jest w
stanie wypełnić… To tak strasznie boli. Dom bez Ciebie nie jest już
tym samym domem. Dałeś nam tyle radości, taki mały piesek a tyle
radości…Znaliśmy siebie na wylot, wiedziałeś kiedy mi smutno i wtedy
pochodziłeś cichutko i wtulałeś sie we mnie. Oddałabym wiele żeby choć
jeden raz jeszcze móc Cie przytulić moja perełko…
Na zawsze
pozostaniesz w naszych sercach, byłeś i jesteś jedynym psem w moim
życiu. Wierzę głęboko, że jeszcze się spotkamy po tamtej stronie. Do
zobaczenia Kochany :***
|