Psy Moniki

Tym razem chciałam upamiętnić 2 psy- Jeden z nich, pies który umierał gdy ja przychodziłam na świat, pies który zginął z powodu choroby, pies którego ledwo znałam a pokochałam, pies który zawsze zostanie w mojej pamięci. Co prawda nie pamiętam jego imienia, bo byłam wtedy tylko dzieckiem, ale pamiętam że był radosny i kochany [*]. Chciałam również napisać o drugim psie, również którego imienia nie pamiętam ale był to pies mojej cioci, pies który przy przejściu przez ulicę zawsze czekał aż ktoś inny będzie przechodził a jak ktoś szedł przez jezdnię, pies razem z nim. Nikt nie śmiał myśleć że on zginie pod kołami… A jednak. Przez te samochody 1/4 zwierząt umiera. To okropne ale cóż. Chciałabym ale one (jak i wszystkie zwierzęta na świecie) czuły się na tęczowym moście dobrze i miło, żeby były radosne.

Monika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.