Pikuś #2 |
W sobotę 16.04.2005 r. po krótkiej, ale niszczącej Go bardzo szybko chorobie zasnął mój najwierniejszy i najlepszy, bo bezinteresowny przyjaciel PIKUŚ. Najśliczniejszy i najmądrzejszy i najwierniejszy kundel. Odszedł o wiele „za wcześnie”, a nas zostawił z pustką w sercach… |
Roman Kokot (edrom1120@o2.pl) |