Nutka

25 listopada 2013

Piszę to z wielkim bólem w sercu i spływającymi łzami po policzkach… Właśnie dziś zmarła moja ukochana Nutka… O wiele za wcześnie…
To ona najbardziej się cieszyła kiedy wracałam do domu po długiej nieobecności… A teraz jak wrócę to już mnie nie przywita radosnym skomleniem i nie wtuli się we mnie jak zwykle…
Do zobaczenia mój słodki Brzydalku.

Asia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.