Kajtek był z Nami 13 lat, cudownych lat które zawsze będziemy pamiętać… Wesoły, charakterny, łobuziak. Był z nami
zawsze i wszędzie. Mała czarna, kilkutygodniowa kuleczka, która pojawiła się w naszym domu 13 lat temu i wypełniała każdy
jego kąt. Do teraz…

10 marca 2010r. pożegnaliśmy Naszego przyjaciela Kajtusia, żył 13 lat. Jego cierpienie i oczka pełne bólu nie pozwalały
dłużej myśleć o sobie, o tym jak będzie nam bez niego. Musieliśmy kochany Kajtusiu pozwolić Ci odejść, żebyś po drugiej
stronie nieba znalazł miejsce, gdzie poczekasz na nas, ale bez bólu, cierpienia, w spokoju. Tam jest twój przyjaciel i na
pewno nie będziesz tam sam… On już tam czeka.

Byłeś wspaniałym dzielnym psiakiem i taki zawsze będziesz w pamięci wszystkich którzy cię kochali. Płaczemy za tobą, bo
nam tu źle bez ciebie, ale ciebie już nic nie boli więc ze smutkiem, ale spokojni to mówimy:

„Po naszej stronie Nieba jest takie miejsce – Tęczowy Most… biegnij tam Mały Przyjacielu”

Żegnamy Cię wszyscy… cała twoja rodzina