Demon |
W styczniu 1994 roku wybrałem się na giełdę zwierząt, chodząc tam i z powrotem zobaczyłem szczeniaczka w koszyku z innymi psiakami. Spojrzałem mu w oczy i wiedziałem, że nasze losy sie zwiążą. Tak też się stało do domu wróciłem ze szczeniaczkiem mieszańcem, cudowną szaro-czarną kuleczką, z czasem kolorek się zmienił, ale i tak był śliczny. Dwa tygodnie po przyniesieniu szczeniaka urodziła się moja córka, szczeniak zwariował na jej punkcie, razem dorastali, bawili się, bardzo sie zżyli. Został w naszej rodzinie na równych prawach z innymi domownikami. Wniósł wiele szczęścia i radości w nasze życie. Niestety 19.06.2008r. w skutek przebytej choroby i późniejszych powikłań, nasz Przyjaciel i członek rodziny: DEMON, Dziękuję Ci Przyjacielu za cały czas z nami, dziękuję Ci za to że byłeś. |