Dotisia



Dotisia

Wzięliśmy ją jak byłam jeszcze mała, miałam ok. 5 lat. Mieszkała z nami w polsce 5 lat. Po przeprowadzce do Norwegii
wzięliśmy Gizma. Dotisia była osobnikiem samotnym i nie przepadała za Gizmem, lecz uczyła go żyć. W 2009 roku, kiedy ja
byłam na wakacjach w Polsce, 5 dni po moim wyjeździe do Polski… umarła… Samochód ją przejechał, mój sąsiad… ;(
niechcący oczywiście…. (-,-) płakałam za nią przez długi czas.. i wiem co to znaczy stracić kogoś kogo się kocha…
współczuję innym właścielom…

[*] świeczka dla wszystkich zwierzątek

Agnieszka Cichocka /Norwegia ( oliwia7moja@yahoo.com )
Oliwia Cichocka ( sweetoliwia@hotmail.com )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.