![]() |
Lusia |
Około rok po śmierci psa Idema dostałam od chłopaka szczurka. Też go pokochałam, nazywała się Lusia. Również zachorowała na nowotwór, 2 dni temu ją uśpiłam :( Nie chciałam żeby cierpiała. Wiem, że to było moje ostatnie zwierzę, bo na psa się nie zgodzą moi rodzice czego bardzo żałuję. Ta zła atmosfera wprowadza mnie w złe stopnie w szkole (jedynki), nie mam siły… Pochowałam ją na cmentarzu. Myślę, że jest jej dobrze. |